Po dwóch odcinkach specjalnych humory w naszym Teamie dopisują – obydwa samochody T1 spisują się bardzo dobrze, T4 również sprawnie pokonuje przeszkody. II OS Pisco – Pisco załogi przejechały niezłym tempem, na odcinku długości ok. 240 km zawodnicy po raz pierwszy w rajdzie zmierzyli się z diunami.
Odcinek wymagał skupienia i koncentracji, jednak część trasy była mniej wymagająca i umożliwiła załogom delektowanie się pięknymi widokami. W niektórych punktach trasy znajdują się tymczasowe estrady, na których grają miejscowe zespoły regionalne dla kibiców obserwujących zmagania zawodników na trasie (niekoniecznie jest to popularna melodia El Kondor PasaJ ). Dla zespołu najważniejsze jest, ze pierwszą próbę samochody przeszły bez uszczerbku i serwis w Pisco ograniczył się do standardowego przeglądu i nie było konieczności przeprowadzenia żadnych napraw.